Witold Zglenicki
Witold Zglenicki, fot. domena publiczna via Wikimedia Commons

WITOLD ZGLENICKI, Витольд Згленицкий

Wynalazca, prekursor podwodnego wydobycia ropy naftowej w Azerbejdżanie.

Ur. 6.01.1850 w Wargawie koło Kutna – zm. 6.10.1904 w Baku.

1

Jako absolwent Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie o profilu matematyczno-przyrodniczym wyjeżdża do Petersburga, gdzie studiuje górnictwo pod okiem Dymitra Mendelejewa. W czasie studiów interesuje się wydobyciem ropy naftowej. Jednym z jego pierwszych inżynierskich zadań jest modernizacja Mroczkowa, starej zaniedbanej huty, która już po roku odzyskuje świetność. Po tym sukcesie kupuje dwa państwowe zakłady, co budzi zawiść konkurencji. Na mocy Zasad Korpusu Górniczego, prawa od dekad obowiązującego wyłącznie na papierze, zostaje oskarżony o przywłaszczenie dóbr państwowych. W konsekwencji traci i stanowisko w Mroczkowie i status urzędnika.

2

Po latach otrzymuje propozycje pracy na wysokich, dobrze płatnych stanowiskach, których jednak nie przyjmuje. Zamiast tego udaje się do owianego złą sławą Baku, gdzie metody wydobycia ropy są wówczas prymitywne, niebezpieczne i nieefektywne. Zglenicki postanawia zmodernizować azerski przemysł. W tym celu prowadzi żmudne badania, pomiary i obserwacje. Dochodzi do wniosku, że bogate złoża ropy znajdują się w zatoce Bibi-Ejbatskiej, co owocuje pomysłem zbudowania pierwszej na świecie platformy wiertniczej.

Witold Zglenicki, polskaswiatu.pl na bazie fotografii Ermakov, Dimitrij Ivanovič - Erdölgewinnung in Baku am Kaspischen Meer (Zeno Fotografie) w ddomenie publicznej via Wikimedia Commons
Witold Zglenicki, polskaswiatu.pl na bazie fotografii aut. Dimitrija Ermakova „Erdölgewinnung in Baku am Kaspischen Meer” z roku 1890 w domenie publicznej via Wikimedia Commons

Tworzy plan ponad 160 działek morskich, na których mają powstać platformy. Jego plan do dziś jest podstawą wydobycia ropy naftowej w Azerbejdżanie.

Umiera na cukrzycę w 1904 roku, chwilę przed realizacją marzenia o pierwszym na świecie wydobyciu ropy spod dna morza. Kto inny realizuje ten plan dopiero 40 lat później. Niedługo przed śmiercią Zglenicki przekazuje swoim przyjaciołom misję: mają zadbać o to, żeby cały dochód z przyszłych roponośnych działek był przeznaczany na rozwój polskiej nauki poprzez  wzorowane na noblowskich nagrody. W testamencie zawiera słowa: „kto liczy na tygodnie, ten sieje trawę, kto liczy na lata, sadzi drzewa, ale kto liczy na stulecia, ten wychowuje i kształci dzieci”. Pochowany na cmentarzu w Woli Kiełpińskiej.

Korzystano m.in. z: histmag.org, opencaching.pl, polskieradio.pl, pl.wikipedia.org